Tort rewelacyjny! Nie wiem jak ludzie mogą to robić?? To arcydzieło!! A haft przy sukience........dzieło mistrza:-) Ot, kolejny tort, który powinien znaleźć się razem ze zdjęciem w Przepyśniku:)
Jola - dzięki, ludzie robią o wiele więcej!!! a jeśli chodzi o haft przy sukience to przy kolejnym spotkaniu dam Ci lekcję jak się taki robi hahahahah Beata - do jedzenia! wszystko poza tułowiem lalki i świeczkami, resztę można spokojnie zjeść :) dzięki za miłe słowa :)
Tort rewelacyjny! Nie wiem jak ludzie mogą to robić?? To arcydzieło!!
OdpowiedzUsuńA haft przy sukience........dzieło mistrza:-)
Ot, kolejny tort, który powinien znaleźć się razem ze zdjęciem w Przepyśniku:)
To aby na pewno jest do jedzenia???
OdpowiedzUsuńTakiego tortu jeszcze nie widziałam :) Gratuluję zdolności :)
Pozdrawiam
Jola - dzięki, ludzie robią o wiele więcej!!! a jeśli chodzi o haft przy sukience to przy kolejnym spotkaniu dam Ci lekcję jak się taki robi hahahahah
OdpowiedzUsuńBeata - do jedzenia! wszystko poza tułowiem lalki i świeczkami, resztę można spokojnie zjeść :) dzięki za miłe słowa :)
To ja już taki zamawiam na 5x urodziny....... mogą być nawet lalki..
OdpowiedzUsuńUla - ja dla Ciebie zrobię tort jaki tylko chcesz, ale pod jednym warunkiem: musisz odebrać go osobiście :D
OdpowiedzUsuńJaki świetny! Podoba mi się pomysł dwóch torcików - małe damy nie będą się miały o co kłócić ;)
OdpowiedzUsuńMonia - właśnie o to chodziło, żeby był jeden tort, ale żeby każda dziewczynka miała coś swojego :)
OdpowiedzUsuń