Jakiś czase temu skusiłam się na misie znalezione u April79 . Wtedy też wpadł mi w oko pewien obłędny paw... hmmmm.... a może tylko wzrok ma obłędny .... ;)
Tak czy inaczej w kilka wieczorów (ja wszystko przeliczam na wieczory, zdecydowanie zbyt krótkie wieczory ;)), stałam się posiadaczką takiego oto hafciku :
od razu wiedziałam co z tego pawia będzie ;)
i tak oto powstał "książeczkowy igielnik" (nie wiem jak to inaczej nazwać)
Powoli się zapełnia igłami :) Całkiem przydatna rzecz, no i to obłędne spojrzenie .......
Pozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuję za miłe komentarze pod wymiankowym postem.
:)
To spojrzenie jest rzeczywiście obłędne:-)) I bardzo podoba mi się ta "książeczkowa" forma igielnika - super:-)
OdpowiedzUsuńPozdrówka
przepiękny wzorek, i świetnie wykorzystany! igielnik jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńjaki słodki ten paw:))) a wykorzystałaś go super!!!
OdpowiedzUsuńPawcio ma na prawdę nieziemskie spojrzenie :D Boski jest i fantastycznie wykorzystany. A jak tam te zaproszenia itd... nic nie piszesz, dogadałyście się? A co do pisanki, poczta jej na szczęście nie uszkodziła, cała i zdrowa dotarła i zdobiła mój wianuszek na oknie. :)Ściskam cieplutko. :*
OdpowiedzUsuńśliczny hafcik, super wykorzystany :)
OdpowiedzUsuńwow świetny przybornik:)
OdpowiedzUsuńPaw powinien mieć jakieś swoje imię. Jest cudownie obłędny:-)))))
OdpowiedzUsuńKto wie czy sama się nie skuszę...kiedyś...za jakiś czas...w innym życiu;-)
Pozdrawiam cieplutko
Całkowicie odjechany paw:), a jaki zakochany w sobie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
z takim wzrokiem to może być tylko STEFAN...
OdpowiedzUsuńhehe, ten paw jest boski :)
OdpowiedzUsuńŚwietny Paw :)
OdpowiedzUsuń