Z "przyczyn technicznych" mało mnie ostatnio na blogu. Pokażę Wam dzisiaj moje ostatnie bazgroły. Tęskno mi za zieloną trawką, za słońcem i pewnie stąd takie "coś" powstało ;)
Do tego troszkę uczyłam się malować odbicie w wodzie :D
Do tego troszkę uczyłam się malować odbicie w wodzie :D
I tak sobie pomyślałam, że może jakaś dobra osóbka chciałaby przygarnąć pomazany akwarelami blejtram... To ja z chęcią oddam w dobre ręce :) Pomazane jest jak wyżej, jakieś drzewka, trochę wody. Rozmiar spory bo 50 cm x 40 cm.
Będzie mi miło jak wkleicie u siebie banerek, ale nie musicie :)
Chęć przyłącznia się do zabawy wystarczy wyrazić w komentarzu. Zapisać może się każdy, bez względu czy ma bloga czy nie, do 24 kwietnia, wyniki w przeciągu kilku dni.
................................................................
To jak?? kto przywołuje ze mną wiosnę??
To ja się zgłaszam. Od razu dwie pieczenie przy jednym ogniu: wiosna i kolejne Twoje dziełko do kolekcji :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z Wrocławia (dziś nawet słonecznego ;))
Ola
Ja, ja!!! :) Do przywoływania wiosny, to ja jestem pierwsza chętna! :) A obrazek przygarnęłabym z chęcią wielką. O taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaką! Albo nawet taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaką! O! :D
OdpowiedzUsuńBazgroły, tak? Oj chętnie :)
OdpowiedzUsuńDaria, obraz idealnie pasuje do poprzedniego wiszącego już na ścianie:-). Mam zimę, może będę miała (przy odrobinie szczęścia) wiosnę, a może w przyszłości całe cztery pory roku;-)
OdpowiedzUsuńPoza tym widok przypomina mi ten już nieistniejący z łąką przy starym korycie Wieprza.
Czy dostatecznie uzasadniłam chęć posiadania Twojego kolejnego obrazu??
Pozdrawiam ciepło
Witaj Dariuś :)
OdpowiedzUsuńJestem tu pierwszy raz a skoro kręcąc się na blogowych ścieżkach tu mnie przywiało akurat na Twoje zielone przywoływanie wiosny, więc grzechem byłoby nie zapisać na Twój malowany skarb ...
U mnie wiosny ani ani... pełnia zimy trwa w najlepsze.
Malowanie jest dla mnie zupełnie magiczną umiejętnością.
Cieplutko pozdrawiam i serdecznie zapraszam :)
http://dompoddobra.blogspot.com/
zgłaszam się obserwuje email iwonab53@gmail.com
OdpowiedzUsuńOj ja bardzo chętnie przygarnę ten obraz, bo jest cudny i taki zielony już powoli zapominam jak wyglądają zielone drzewa i łąki :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZa oknem zielono i słonecznie chętnie bym zachowała tą zieleń przynajmniej na Twojej akwareli na ponure, pochmurne , listopadowe dni. Zgłaszam się do zabawy i serdecznie zapraszam do siebie na mój blog.
OdpowiedzUsuń