Przyszła pora na pokazanie jakim efektem zakończył się SAL Kawowy, zorganizowany przez Tami.
Od razu (czyli od momentu jak Jola zaczęła mnie przekonywać, że takie kawusie są mi niezbędne do życia) wiedziałam, że kawusie muszę mieć, ale nie w formie obrazka na ścianę ;)
Tym oto sposobem powstał bieżnik na ławę :)
Wymiary (z koronką ) to 43x84.
SAL odrobinę wydłużył się w czasie, ale najważniejsze że skończyłam :) a efekt cieszy oczy :)
.................
Pozdrawiam serdecznie :)
No wspaniałe rozwiązanie...
OdpowiedzUsuńJest świetny :)
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Prześliczny bieżnik!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Wow! Pięknie wyszedł! Prawdziwa domowa ozdoba. Masz talent Kochana!
OdpowiedzUsuńOryginalny pomysł z tym bieżnikiem. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam, Dana.
OdpowiedzUsuńjej znakomicie to wymyśliłaś wygląda cudownie
OdpowiedzUsuńDzięki Dziewczyny za miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńFajnie wykorzystałaś te SAL-owe kawki. Bardzo ładny powstał bieżnik
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetny bieżnik. Pod kawkę serwuj dodatkowe serwetki, nie ryzykuj;)
OdpowiedzUsuńBieżnik jest fantastyczny!!
OdpowiedzUsuńMacałam, więc wiem co mówię:-)))
Och genialny pomysł, czemu ja wcześniej na to nie wpadłam ;o)
OdpowiedzUsuń