Haftowanie, prucie, zmiany, nowe pomysły, haftowanie, prucie... itd... itd... Tak wyglądała praca nad tym bieżnikiem. Po wyhaftowaniu części ze wzoru, u mnie to 3 gwiazdki w jednym rzędzie i ramka, okazało się, że wyszło maleństwo 28cm x13.5cm. W sumie już mi się coś kołatało po głowie żeby dorobić do tego tą frywolitkowa koronkę i po sprawie, jednak odgoniłam ten pomysł i dorobiłam drugą ramkę :D Sam haft ma teraz 34cm x 18,5cm natomiast całość 44cm x 26cm. Brzegi przeszyłam ręcznie nitką wyciągniętą z takiej samej zielonej kanwy, dzięki czemu w ogóle nie widać szycia :D
Teraz tylko muszę supłać frywolitkę :)
.....................
Pozdrawiam serdecznie :)
Supłaj i nie zapomnij pokazać co z tego supłania wyjdzie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Supłaj, supłaj, będzie pięknie!
OdpowiedzUsuńPodziwiam, że Ci się chce ;)
Gratuluję cierpliwości - podziwiam . Pięknie już wygląda :)
OdpowiedzUsuńPiękny Świąteczny bieżnik, podziwiam Twój zapał :) Dzięki że dzielisz się radością z tworzenia:))
OdpowiedzUsuńale bedzie cudo
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda, biel na zieleni... Cudo.:)
OdpowiedzUsuńNiech na co dzień, nie od święta,
OdpowiedzUsuńgęba będzie uśmiechnięta.
Niech też zdrowie tęgie będzie
i kasiory niech przybędzie.
Niechaj łaski płyną z nieba,
tyle ile będzie trzeba.
Do Siego Roku
życzy Diana
Pięknie, wspaniały pomysł z zieloną kanwą ;o)
OdpowiedzUsuń