Tort zrobiony na prośbę koleżanki :) Najlepsze było to, że dostałam całkowitą dowolność :)
Dzidziuś na torcie odgapiony (za pozwoleniem) od P. Beaty. Na Jej blog wchodzicie na własną odpowiedzialność :) Nie odpowiadam za zaślinione ekrany itp ;)
I jeszcze kilka szczegółów na moim torcie...
Zasłodziłam? No to super :)
Słodkiego weekendu :)
Taaaaaaaaaaa
OdpowiedzUsuńNie masz sumienia Dziewczyno!!
Ślinotok całą gębą;>
Najbardziej rozczuliły mnie stokrotki. Są CUDOWNE!
Te stokrotki to taka nowinka u mnie :) ale będą częściej bo fajnie wyglądają na torcie :)
UsuńŚlinianki zareagowały prawidłowo, ale w lodówce tylko czekolada :)
OdpowiedzUsuńTort niesamowity. A te butki...
Pozdrawiam
No co ja poradzę że tak daleko mieszkam :( zapewniam, że nie tylko czekoladę byś miała w lodówce ;)
UsuńProfanacją jest tknięcie nożem takiego dzieła
OdpowiedzUsuńNo masz, aż spłonęłam rumieńcem :D To nie profanacja, środek też zasługuje na swoje 5 minut ;)
UsuńSzczęka mim opadła do samej podłogi i z trudem ją pozbierałam. Rewelacja! Dzidziuś cudowny, a jaka dbałość o szczegóły! Goście odzyskali głos?:)
OdpowiedzUsuńHahahahaha :) Nie jestem pewna czy w ogóle stracili ;) Dzidziuś też mi się spodobał, jak zobaczyłam na torcie P. Beaty :) Nie mogłam się oprzeć żeby nie odgapić :D
UsuńDario ten tort jest boski i te wszystkie szczegóły i szczególiki :))
OdpowiedzUsuńKocyk z tymi fałdkami - wygląda słodko i ten śpiący dzidziuś :)) Cudo!!!
Dzięki :) właśnie takie szczegóły tworzą klimat tortu :)
UsuńDzidziuś cudny, ale te mikro trampki mnie rozwaliły! Twoje torty są bezkonkurencyjne!!!
OdpowiedzUsuńDzięki, ale co ja się namęczyłam z tymi trampkami ;) najważniejsze że wyszły fajnie :)
UsuńSuper, mam nadzieję, że dzidziuś odłożony a nie pocięty;))
OdpowiedzUsuńOczywiście żę odłożony, dzidziuś w całości jest z masy cukrowej, więc jest szansa że długo poleży :D
Usuń