Widziałam, bawiłam się w macadora. Miałam nawet ochotę uszczknąć kawałek płatka, ale nie odważyłam się. Żadne zdjęcie nie odda tego, jak kwiat wygląda w rzeczywistości. Daria, jesteś niezwykle uzdolniona!! Wiem co mówię:-)
Przepiśnik prześliczny, od razu z wyrzutami sumienia pomyślałam o swoich "latających" przepisach, którym jakieś 10 lat obiecuję uporządkowanie! :P Orchidea po prostu przepiękna, jak żywa! Zastanawiam się jak w ogóle można zrobić coś tak delikatnego. Masz niezwykły talent. Ściskam cieplutko.
Bardzo słodki przepiśnik :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetny przepiśnik, a orchidea jak żywa!!! Masz talent w rękach Dziewczyno :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Dzięki za miłe słowa :) ostatnio szukam coraz trudniejszych kwiatów do zrobienia ;)
UsuńTE CUDA SĄ JUŻ MOJE!! Dziewczyny nie wiem nad czym wydawać więcej ochów i achów. Daria!! wielkie, wielkie dzięki.
OdpowiedzUsuńProszę bardzo :) Cieszę się, że mogłam sprawić Ci niespodziankę :)
UsuńWidziałam, bawiłam się w macadora. Miałam nawet ochotę uszczknąć kawałek płatka, ale nie odważyłam się.
OdpowiedzUsuńŻadne zdjęcie nie odda tego, jak kwiat wygląda w rzeczywistości.
Daria, jesteś niezwykle uzdolniona!!
Wiem co mówię:-)
jej...cudny ten przepiśnik!!!
OdpowiedzUsuńa orchidea...po prostu brak mi słów - zachwycająca!!!
Dzięki Dziewczyny :) Wasze słowa dodają skrzydeł :)
OdpowiedzUsuńPrzepiśnik prześliczny, od razu z wyrzutami sumienia pomyślałam o swoich "latających" przepisach, którym jakieś 10 lat obiecuję uporządkowanie! :P
OdpowiedzUsuńOrchidea po prostu przepiękna, jak żywa! Zastanawiam się jak w ogóle można zrobić coś tak delikatnego. Masz niezwykły talent.
Ściskam cieplutko.
Ciekawy przepiśnik, no i te cudowne szczegóły :)
OdpowiedzUsuńGratuluję orchidei :):):)