poniedziałek, 14 lutego 2011

Gliniany aniołek.

 Aniołek z gliny na walentynki. Miałam problem z twarzą, więc zostawiłam tak jak jest.


Z motylkiem poszło już lepiej:



Na koniec NA SŁODKO:


Jeśli ktoś ma ochotę proszę się częstować.

A ja zmykam na Walentynki ;)
. o
Etykiety: ,

2 komentarze:

  1. Unknown15 lutego 2011 15:23

    A pewnie że się poczęstuję :) ciasta u Ciebie nie przepuszczę :P :) Aniołek cudny :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Daria16 lutego 2011 15:57

    Hahahaha, u mnie ciacho zawsze się znajdzie, zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :)

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...